Najnowsze wpisy, strona 1


sty 06 2003 :)
Komentarze: 2

Dzisiaj przez cały dzień się uśmiecham...
Ale to przez tę świadomość, że go nareszcie zobaczę.
Nareszcie poczuję zapach jego skóry i smak jego ust. I będzie tak jak mu pisałam...
"Jesteś szalona" - tak mi powiedział.
Jak miło rozpocząć i zakończyć z nim dzień, dziś tylko przez telefon ale...

 

zwyczajna_kobieta? : :
sty 02 2003 Życie się uśmiecha
Komentarze: 1

Z nowym rokiem wszystko zaczyna układać się różowo.
Sylwester był udany, "pierwszego" pisałam dla niego, a dzisiaj znowu do mnie dzwonił, i napisał:
"Jak Ci już mówiłem, piszesz cudownie. Sama rozkosz czytać Twoje opowiadania - aż po orgazm, prawie."
Jeszcze chwila...

zwyczajna_kobieta? : :
gru 30 2002 Niesamowita
Komentarze: 1

Jesteś niesamowita!!!
To były pierwsze słowa jakie dzisiaj zobaczyłam.
Połaskotał moją próżność i dopisał drugą część - teraz już naszego - erotyku.
Później długo rozmawialiśmy.
Wydaje się niesamowite, wręcz magiczne, że mamy tyle wspólnego. Nie mówię tu tylko wrażeniach seksualnych czy o pociągu erotycznym, myślę ogólnie o życiu. Pomimo, że tyle nas dzieli, bardzo wiele nas łączy.
Tak się cieszę, że niedługo będę go mogła dotknąć.

zwyczajna_kobieta? : :
gru 28 2002 Przez telefon?
Komentarze: 3

Wczoraj zapytał się mnie czy kochałam się przez telefon...
Kochałam...
Niestety tym razem nie mogłam uczestniczyć w naszej "rozmowie" pomimo, że moje ciało aż o to prosiło.
Dzisiaj napisałam pierwsze erotyczne opowiadanie, specjalnie dla niego. Zaraz mu je wyślę. Szkoda, że przeczyta je dopiero w poniedziałek.
Jestem ciekawa jego reakcji.

zwyczajna_kobieta? : :
gru 28 2002 Kartki z pamiętnika
Komentarze: 4

Środa 13 listopada

To głupie, ale siedząc w pokoju hotelowym, z całą wiarą, zastanawiałam się jak by mi z nim było. Myślałam, przecież to byłby jedyny raz, przecież już nigdy więcej nie spotkalibyśmy się. Pozostawałby ewentualnie kontakt mailowy.
A co mnie do tego doprowadziło?
Wydarzenia z oststnich miesięcy, przecież gdyby nie to, to nawet przez moment nie zaświtałaby mi taka myśl.
Może gdyby bardziej nalegał, zrobiłabym to?
Głupio mi.
Wstydzę się swoich myśli.

Środa 4 grudnia

Któregoś dnia zaczepiłam go mailem, żeby zerknął na moją stronę. Oddzwonił domnie, a dzisiaj mailowałam z nim dość długo...
Czy pozwoliłam sobie na zbyt wiele?
Czy znowu wpadłam w g...o po same pachy?
Ale chyba poflirtować można?

Poniedziałek 9 grudnia

Dalej z nim flirtuję. Za daleko się posuwam? Pewnie gdyby miało do czegoś dojść to i tak się wycofa...

zwyczajna_kobieta? : :